sł. Jasiek Onufrowicz muz. Kuba Badach
ranek, dzbanek kawa zmywa sen prysznica dreszcz a potem ... kolejny dzień jak co dzień
z domu, znowu w powódź małych spraw codzienny kac nie ma miejsca dla nieba
miasto ciasno obejmuje cię powszedni lęk w naszych oczach jak kółka maszyn
każdy taszczy swoją szarą twarz na pamięć zna co będzie dalej co będzie dalej...
ludzie w trudzie beznamiętny krok za rokiem rok na ziemi jak uwięzieni
jaki sens ma wszystko? jak nie stracić zmysłów? jaka będzie przyszłość? dokąd płynie czas?
posłuchaj:
ref. tylko Ty i ja umiemy czynić cuda i nad szarością fruwać
tylko Ty i ja wiemy co naprawdę jest w życiu ważne
tylko Ty i ja wystarczy nam za wszystko: gorący szept
spleciony cicho rytm dwóch serc gdy czas zapada w sen...
anioł tanio sprzedał skrzydła dwa wykrzywił twarz teraz przebrał się za dealera
człowiek może robić to co chce zastanów się czy cię urządza takie życie
dokoła nas coraz dziwniejszy świat ludzie ciągle zagubieni żyją życiem swoich cieni
tak jak sen wszystko dzieje się zbyt daleko żeby myśleć o tym strasznie poważnie...
ref...
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|