Już miałem przeżyć dzień jak scenariusz tych samych scen Do bólu znanych wręcz w tym serialu co o mnie jest Lecz w odbiciu zrozumiałem że się już nie budzę wcale Żyję tak na pamięć obok siebie mam ten sen Ciągle śpię
Artykuł czytam o takich ludziach wyrwali się Rzucili wszystko to co ich wkurza chcą być nie mieć Czego szczęście jest wynikiem czy wystarczy być trybikiem Zawsze mogę jeszcze żyć jak zechcę
Chodzę dziś trzy metry ponad ziemią Czuję że po niebie mogę biec Myśli wbrew wszystkiemu mi się śmieją Przestrzenią chcę oddychać Bo skoro wciąż się wyrwać pragną nam stąd myśli to może warto
Od dziecka uczą nas jak wygodnie przez życie iść Ziarenka ludzkich mas płyną z prądem kolejnych dni Marzeń uczą nas reklamy takie same wszystkie mamy W trendy zaplątani ale ja
Chodzę dziś trzy metry ponad ziemią I czuję że po niebie mogę biec Myśli wbrew wszystkiemu mi się śmieją Przestrzenią chcę oddychać Bo skoro wciąż się wyrwać w długą nam stąd myśli chcą To chyba znak, że ten świat grubo gdzieś się myli Ale jakoś ciągle kręci się, kręci się, kręci się, kręci się Schemat życia wciąga cię, wciąga cię, wciąga cię, wciąga cię Jakoś ciągle kręci się, kręci się, kręci się, kręci się Schemat życia wciąga cię, wciąga cię, wciąga cię, wciąga cię
Ciągle chcesz być wolny...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.