nie potrzeba mi tych zbędnych słów szkoda mi czasu na czyjeś zmartwienia sam wiele mam swoich problemów żeby się jeszcze cudzymi wymieniać
wieszasz sie po koncercie na ramieniu i szarpiesz o zdjęcie jak hiena daj tlenu szukasz porady jej nie mam niestety wiesz, chciałbym ci pomóc lecz nie znam recepty nie bądź kurwa siebie taki pewny bo to życie szybko sprowadza na dechy i nie ma potrzeby żeby innych umoralniać bo sam czasem czuję sie jak wariat chociaż po muzyce mojej mogło by sie zdawać bo chcę tylko tobie rękę podać żebyś moze w końcu podniósł dupę przestał marnować czas który płynie nie cofa się, zobacz!
Tyle jest krętych dróg Po czym mam poznać właściwą – się pytam Zrób coś na miły bóg Żeby tak w końcu uśmiech zawitał Tyle błędów ile prób, żebyś nauczył się nie potykać Nie potrzeba tylu słów Tylko niepotrzebny rozdział zamykać
Wszystko kreci się Potem to wszystko miesza się Czuję hipnotyczny stan Żyję wciąż dla pary spraw, odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie cesl la vie
[Bonson] Ile razy obiecali góry ze złota I pełne samary Ile razy ja mówiłem, ze nie spadamy Ile przepraszam bez sensu słyszeli najbliżsi Ile razy wszyscy kłamaliście w oczy jak pizdy Kontrakty, sponsorzy, zaliczyki Props kazdy , pornosy, za cycki Świat z czasem się zrobił za szybki Gnoje chcą żebym nawijał za frytki Jeszcze się karta odwróci Nim mnie przeprosisz i znów się odwrócisz Nim sie odwrócisz twe słowo to będzie znaczyło mniej Niż chcą dupy z Rumunii za gałe na trasie ze Słupska do Ustki Takich wspaniałych miałem tu kumpli Dziś odbija sam się powłóczyć Szkoda czasu na pozdrówki Takich wspaniałych miałem tu kumpli
Wszystko kreci się Potem to wszystko miesza się Czuję hipnotyczny stan Żyję wciąż dla pary spraw, odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie odcinam się I cesl la vie cesl la vieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.