Słońce na niebie gaśnie za rzeką Zmierzch ma zapach siana i snu Pójdę przed siebie, pójdę daleko Za ostatni las białych brzóz
Pójdę daleko, pójdę na łąki Malowane złotem i rdzą Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki Wierzby wierzą szeptom i łzom
Tęsknię za Tobą, płaczę po Tobie Płaczą ze mną rosy i mgły W ciszy drżą słowa, których nie powiem Bo rozumiesz je tylko Ty
Pójdę daleko, pójdę na łąki Malowane złotem i rdzą Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki Wierzby wierzą szeptom Wierzby wierzą szeptom Wierzby wierzą szeptom i łzom
Pójdę daleko, pójdę na łąki Malowane złotem i rdzą Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki Wierzby wierzą szeptom Wierzby wierzą szeptom Wierzby wierzą szeptom i łzom Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|