Ref.: Chcemy wieść życie „słodkie jak Wedel” Niekoniecznie ekskluzywne jak Wiedeń Dochodzimy nowych tez bez uprzedzeń Stawiaj kolejkę, dziś stawiam na siebie! [x2]
Jestem jak Ronin z mikrofonem w dłoni, sprawdź to Jak mam się nakłonić uruchomić mój reaktor bez broni przy skroni? Czas i tak goni jak Sonic Łatwo go roztrwonić, trudniej się na niego natknąć Patrz, skoro świt, od rana robić kwit rusza karawana Potem szczyt, w mig zablokowana autobana Z płyt leci bit, wysil spryt, nikt nie zrobi za nas nic Ty do domu, a ja do pisania Dostaniesz więcej niż dasz – czy oddasz serce i czas? Tak, oddasz, jeśli masz w sobie miejsce dla dobra A gdy dasz więcej niż masz, życie napluje Ci w twarz Świat zgłodniał, przetrwasz to – to myśl przewodnia Powstajesz kolejny raz, odbijasz od dna Oczy masz wściekłe, bez ognia, czekasz na koniec tygodnia Nadzieja, wszystko co masz, by się nie poddać Stawiasz na siebie – ponowna przebudowa gruntowna
Ref.
Ma mama wpoiła mi wiele zasad Od samej na-sa-dy do pięknej fa-sa-dy Nie przepraszam, dziś wołam: „que pasa?” Do swojej gro-ma-dy bez zbędnej prze-sa-dy Ma dama koiła w niedzielę kaca Od super za-ba-wy do samo-za-gła-dy Więc ukracam te macki jak tasak O dupę u-kła-dy już cztery de-ka-dy Biegałem z sercem na dłoni, jak zawsze na cito Dziś czuję ucisk na skroni, bo patrzę na sito Nikt mnie nie uświadomił, że płacę tam myto Dziwnie taki hedonizm widzieć incognito Daje Ci to do myślenia lub nie da tu nic Dałem palec, daję 5 jak Da Luniz W głowie szumi, odesłałem w dal truizm Gdy ubrałem homonto na al-truizm
Ref.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.