Lecę się zderzyć Tęsknić żeby przeżyć Wspominać skryte pyłem Miejsca, gdzie nigdy nie byłem
I zawsze wszystko powraca I kilka dni po powstaniu Umysł się w zorzy zatraca I w złotym tym wirowaniu.
Uciekam od tego wracania Lecz tylko w najbliższą orbitę Zatoczę koło i spadam Znowu w pytania przedziwne -
Istot półmrocznych ukosy, Ich skóra, oczy i włosy Niezmiennie niepożegnane I na tym polega wracanie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |