Ref. Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Czego Ty ode mnie,pieniędzy chcesz A weź se je weź i wynoś się Niech złapią Cię za rękę A ja ze śmiechu pęknę
Szpanerskim krokiem idzie se przez miasto Bo jego mama wysłała go po ciasto Z podbitym okiem na laski spogląda Szczerbaty uśmiech,godny Jamesa Bonda Ha,on wstydzi się ,nawet swojej matki Okrada młodszych,starszych i sąsiadki Jedyna w twoim życiu konwersacja to Zeznania na policji i z kumplami w kratkach
Ref. Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Czego Ty ode mnie,pieniędzy chcesz A weź se je weź i wynoś się Niech złapią Cię za rękę A ja ze śmiechu pęknę
Nieważne czy to wiosna czy jesień Lato czy zima on zawsze chodzi w dresie Zrabować kogoś to pomysł genialny Nazywa siebie patriotą lokalnym,ha Ale nie o to w tym chodzi by kogoś ośmieszać, Bo można se zaszkodzić Nieważne też ile mamy lat Lepiej oddać coś komuś Niż całe życie brać
Ref. Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Powiedz mi człowieku czego ty ode mnie chcesz Dres i z kijem jest Czego Ty ode mnie,pieniędzy chcesz A weź se je weź i wynoś się Niech złapią Cię za rękę A ja ze śmiechu pęknęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.