Zbrudziliśmy staroroczne dni Trzeba oddać je do pralni, by Zmyć zdarzenia które nigdy już nie wrócą Trzeba obrus biały na stół słać Rzucić kartę która nie chce brać Którą czas dni trzystu kilku zgniótł i wymiął
Nowy Rok się przecież zbliża Nowe niesie kalendarze Przywitajmy go przed furtką Resztę czas pokaże Nowy Rok się przecież zbliża Tuszem oczy dam rozmaże Ale wyjdą wszyscy razem Resztę czas pokaże
Mroźnym styczniem oszołomi nas Majem popchnie w akacjowy czas Żółty liść jesieni wepnie w klapę Starych ludzi wytnie portret z ram Potem gdzieś wysiądzie w polu sam Jak pasażer który jeździł rok na gapę
Nowy Rok się przecież zbliża Nowe niesie kalendarze Przywitajmy go przed furtką Resztę czas pokaże Nowy Rok się przecież zbliża Tuszem oczy dam rozmaże Ale wyjdą wszyscy razem Resztę czas pokaże
Ktoś się pewnie będzie głośno śmiał To znów w kącie ktoś zapłacze sam I marzenia poszybują aż do nieba W tych marzeniach będzie jedna myśl Którą trzeba się podzielić dziś Żeby wreszcie w Polsce było tak jak trzeba
Nowy Rok się przecież zbliża Nowe niesie kalendarze Przywitajmy go przed furtką Resztę czas pokaże Nowy Rok się przecież zbliża Tuszem oczy dam rozmaże Ale wyjdą wszyscy razem Resztę czas pokażeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.