Znów na giełdzie spadek wszystkie twarze blade a telefon rozpalony niesie cyfry w różne strony taką ma posadę tylko mój jedyny w płaszczu z gabardyny mówi nic się nie zmieniło znowu w cenie poszła miłość bez niczyjej winy Zakochałam się wczoraj w maklerze i poczułam że bije mi puls kiedy w oczy popatrzył najszczerzej i na jutro obliczył nam kurs potem z szafy ogromnie pancernej wyjął bilet podwójny do nieba i zrobiła się hossa na giełdzie a bankrutom zachciało się śpiewać Gdy masz w życiu szmalec to nie znaczy wcale to nie znaczy żeś mój drogi złapał Boga już za nogi jest w tym boży palec ważna rzecz jedynie czerwień w jarzębinie kropla krwi jak łyżka leku która w bliskim jest człowieku i dla ciebie płynie Zakochałam się wczoraj...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.