Pociągi jak usta nieznajome kuszą daleką podróżą jak krajobrazy jak karty cyganki odmianę losu wróżą Pociągi - koła tęsknoty wystukujące sen na jawie po jednej szynie umykają przeciągłym gwizdem zapraszają Bo najpiękniej tam gdzie nas nie ma za horyzontem ostatnim za dalą za uchyloną firanką nieba gdzie jeszcze nigdy nie dojechałam Kiedyś taka podróż mnie porwie z okna domu - i mogę nie wrócić miły zasłoń mnie przed pociągiem chroń mnie przed magią wielkich podróży. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|