Jakie to zabawne, przewróciłam się o próg. Ostrzegali przecież, że szkoda moich stóp. Budujcie ego swe, pouczając mnie. Nie zaakceptuje nikt, że wesoło wolę żyć.
Nie zgodzę się nigdy na nie mój plan Zostawiam przewodnik
Wytyczam własny szlak Gdzie chce zatrzymam się Gdy halny wieje wiatr niosąc strumienia szept
Jakie to męczące z tłumem mierzyć się Niezdobyty znajdę szczyt Nie przysłoni szczęścia nikt
Nie zgodzę się nigdy na nie mój plan Zostawiam przewodnik Swój kompas mam
Wytyczam własny szlak Gdzie chce zatrzymam się Gdy halny wieje wiatr niosąc strumienia szept
Wytyczam własny szlak Gdzie chce zatrzymam się Gdy halny wieje wiatr niosąc strumienia szept Wytyczam własny szlak niosąc strumienia szeptTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.