Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

P / PMM / Proszę Bardzo


Reprezentuje Dziki Zachód, z Kłamcą morduje kłamców nie zostawiając śladów
Kastratów w tym fachu, bez żalu składam do piachu, chcieli do talarów kicać, najedli się obciachu
Nie oszukasz fanów rapu, jesteś Glamour bez dystansu, sztuczny jak tatuaż z henny na nadmorskim targu
Hip-pop, hipdance, hipster, cisnę wszystkim tym, co przyszli tutaj grać pod publikę, ej
Płytkie poglądy, lepiej skończ słaby popis, potem będziemy słuchać znowu, że ktoś Cię pobił
Pamiętam jak z loży torebki chciałeś wynosić, zostawili Cię przed wejściem obitego, na dworze
Tego się już nie da wyprostować, jak na świecie dyskus z listów decydują słowa
Każą Ci odpokutować i w moment stajesz w płomieniach
Wyobraź sobie człowiek teraz drugiej szansy nie ma
Nic już nie pozmieniasz, wydarzenia mają bieg
Wpadłeś tu na chwilę, jesteś, za chwilę nie ma Cię
Dość ziomuś weź zapomnij ich chwytliwe hasła
To nie rap to marketing, chociaż sprzedaż stale wzrasta
Chcesz wiedzieć gdzie jest hip-hop? Hip-Hop jest w nas, w naszych domach,
w naszym studiu, w naszych blokach, na tych kartkach,
z resztą co drugi to kalka, co trzeci to wariat ze swym wybujałym ego chce się pakować do radia
Wypierdalać raz, dwa, z nami cała armia, tych co żyją w imię zasad, które ukształtowała pasja,
Prawilność nad wyraz, dla frajerów wrogość
Pomoc dla tych, którzy sami sobie nie pomogą
Między ulicami honor, jednoczymy kamienice
Blokowiska, dzieciaki, striciaki i kibice są z nami, w tych miejscach, gdzie mógłbyś się bać

Muzyka buntu stała się popisem stylistów
Umarła prostota na rzecz dzieł wizażystów

Wolę jak O.S.T.R-y dzieli i przewija Mielzky niż setki drętwych MC spiętych na potrójne wersy
Odwrócone czapki Mac Miller , grzywki wystają centymetr, te same przeciwsłoneczne bryle
Mówią mi o pierwszej lidze gdy ulice stoją w ogniu, moi ludzie znają chłód z bloku, nie wille i ogród
Ich styl zmiażdżę na popiół, rozsypię po morzu martwym, tam na dnie znajdą skrawki swojej tożsamości w rap grze
Na facebooku trwają wojny, kto jest bardziej przystojny
Nie chcieli tam wchodzić, dziś biją rekordy, łby urosły,
Chcesz być modny włóż podwiązki, zakręć się na rurce
Nie chce wiedzieć kto ma lepiej, kto ma trudniej, kto ma hujnie,
Kto ma sukces, a się puścił, przegrał własna karierę
Gonił za trendami z dupy, by utrzymać się na scenie
Lizał frajerom buty, olał prawdziwą przyjaźń
By koniec końców wyprzeć się wszystkiego co nawijał
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· PMM - Proszę Bardzo
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » PMM...
 · PMM - Wracam
 · Pmm Feat Kali - Nie Ma Takiej Chwili Jak Dziś

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]