Ej ty, weź powiedz mi coś czego nie wiem Ciężko mnie zaskoczyć, bo swojego jestem pewien Powinieneś to wiedzieć, zanim otworzysz tu pysk Oprócz zdania moich bliskich nie obchodzi mnie nic Ty, możesz już iść, weź na forum się wpisz Jeśli nie stać cię nawet na to kim możesz być Wielu gadało mi, dziś kij w nich wbijam Wielu z nich pogubiło się w swych rozkminach O skutkach, przyczynach, potrzebach, powodach O dupie typa, którą ktoś bajerzył na schodach O prawdzie, przekazie, stylu i klasie Z którą mówiąc nawiasem w trakcie z wami tracą zasięg Dobra, zawijam, na razie, nie chce mi się nadawać Jak stara baba gdzieś pod blokiem o sąsiadach Trzymam się z dala o tych podwórkowych schiz Jak macie gadać tak, lepiej nie mówcie nic
x8 Mówili mi
Po co mi krzywe gadki, kto z kim i dlaczego Komu kto ile zabrał, a nie znaleźli winnego Ile bokiem miał z tego ten co wystawiał na przypał Kto jest tu celebrytą, a kto się pod klubem zrzygał Tanie sensacje chwyta ten co leczy kompleksy Nie dbam o czyjeś względy, szoruj gdzie indziej węszyć Mówili mi już jak mam żyć, co mam myśleć Szyfry, przepisy, rady, moralny czyściec Ciekawsze perspektywy mam na codzień, się nie wczuwam Kto komu co posuwa i że ktoś znów strzelił z ucha Olewam i nie słucham, w cudzych butach nie chodzę, Jak typ co ze szklanką przy ścianie zarywa noce Dbam o swoje pieniądze, swoje życie i biznes Nie wcinam się w czyjeś jak ci co chcą tu błyszczeć Po wypitym litrze mówią więcej niż zwykle Mówili, mówili, mówili mi to się wytnie
x12 Mówili miTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.