Problem masz z bragga - pakuj bagaż Trwa saga na trackach na blokach przez lata Wciąż gadam, mam zapał, dam rapa, sprawdź drania Bandana na baniach masz dramat oś stania Hmm stój w miejscu Pierdolenia o tym kto ma lepszą moc wersów Bez przeszkód ten zespół w tym kręgu moc dźwięku Weź stestuj bez lęku na werblu bez jęków Mam w ręku atut Wrzucaj płytę w głośniki całą noc weź to katuj W chuj rapu z pułapu puść bratu lej napój Pół na pół z wódą aż cię zetnie ze szlaku Gram muzę na luzie tu w furze najdłużej Na górze mur burze w strukturze odsłużę Ha to co moje PMM wchodzi do gry, skurwysynu co jest?
[x2] Popatrz jestem tu inna niż ten tłum Diamentowa dusza pośród tanich suk
Mówią, że Wężu Szczecinanin Miasto swych narodzin za sobą zostawił Że się wozi i tańczy jak siódema beta Skurwysyny ocknijcie się, bo to letarg Mówią Wężu poleciał i już nie wraca Wracałbym gdybym miał po co wracać Wy możecie gadać, a dla mnie praca Jest ważna, bo mogę grać i rachunki opłacać Grać ekstraklasa w hierarchii undergroundu Ja zarabiam gram, a ty jaraj i tankuj Na kwadracie studio mam, tam zgrywam wokale Ty u siebie na chacie na necie możesz poszaleć W górę skale Wężu daje z każdym kolejnym nagraniem Jak kielony w górę daję kiedy wódę walę Mym zdaniem na amen bark w ramię, rap w bramie Na kolanie składam zdanie mocno pojechane Mam patent, mam talent, dam radę, bo stale Mam fazę na tą jazdę bity i wokale Ty na gwizdku szalej i zwijaj mordę PMM w szale napierdala konkret
[x2] Popatrz jestem tu inna niż ten tłum Diamentowa dusza pośród tanich suk Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.