Ludzie twierdzą,jesteś twierdzą nie do zdobycia. Chce z tobą sypiać,nic więcej nie chce od życia. Co mam napisać? (?) ,co się nie ma opcji powrotu. Nie wierze w to,możemy zakopać ten topór. Wokół tyle spraw sie dzieje,nie zwracam na nie uwagi. Może chcesz też coś naprawić i nie masz odwagi. Nie wiem który to raz,siedzę w tym towarzystwie. Czekam na sms'y z nadzieją,że coś mi przyślesz. Dobra,znowu tu jesteś gdzieś obok gadamy że coś od nowa, ale już bardziej uwierze w istnienie boga. Bo żadna z nich ci nie dorówna,to tyle znów mam wrażenie,że sie pomyliłem. Znów wstaje rano,pewnie znowu cie spotkam Chciałabym leżeć obok i patrzeć jak(?) No dobra,wspominam myśle że byłaś moja I mam obawy,że twoja pamięć zaczyna szwankować W tych kategoriach,myślenie to katorgia Nie chce naciskać,skoro to lepsze wyjscie podobno dla nas obojga. Coś sie zmieniło,nie myśleć ciągle o jointach dziś chowam dresy do szafy,wychodze z jeansowych spodniach Słysze jakieś plotki,zawsze pięknie wyglądasz jakbyś dopiero wyszła z salonu pięknosci, nie jestem obcy i znów chce wracać bo wole ciebie,nawet od miss świataTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.