I raz, i dwa, i trzy, i cztery Maszerują oficery Raz i dwa, i raz, i dwa Za mundurem panny sznurem Raz i dwa, i raz, i dwa Podchorąży zawsze zdąży Aaa... takiemu to dobrze
— [Takiemu to dobrze]
Takiemu to dobrze, takiemu dobrze Takiemu to dobrze, tra la la la la Takiemu to dobrze, takiemu dobrze Takiemu to dobrze, tra la la la la
Do koszar żołnierz szedł przez ulicę Na skrzyżowaniu stał podoficer Sprężyście żołnierz zasalutował A co pomyślał? Takie trzy słowa:
[2x:] Takiemu to dobrze, takiemu dobrze Nie staje przed każdym na baczność Takiemu to dobrze, takiemu dobrze Medalem coraz go odznaczą
— [Powołanie (Gdy piosenka szła do wojska)]
Gdy piosenka szła do wojska To śpiewała cała Polska Bo piosenka szła do wojska Jak na pierwszy bal
Grały skrzydła samolotom Nawet w czołgu śpiewał motor Na strzelanie szła z piechotą Cel i pal!
Gdy piosenka szła do wojska To śpiewała cała Polska Bo piosenka szła do wojska Jak na pierwszy bal
Grały skrzydła samolotom Nawet w czołgu śpiewał motor Na strzelanie szła z piechotą Cel i pal!
I raz, i dwa, i trzy, i cztery Maszerują oficery Raz, dwa, lewa I raz, i dwa, i raz, i dwa Raz, dwa, lewa I raz, i dwa, i trzy, i cztery Raz, dwa, lewa I raz, i dwa, i raz, i dwa
— [Rosną w miastach domy]
Raz, dwa, lewa, raz, dwa, lewa Idzie sobie żołnierz i piosenkę śpiewa W dole szumi rzeka, w górze gwiżdże ptak A on sobie idzie i śpiewa sobie tak
Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły Domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły Ale żeby murarz domy wznosić mógł Czuwać musi żołnierz, czuwać musi żołnierz Czuwać musi żołnierz, by nie przeszkodził wróg