[Zwrotka 1] Chodź do mnie, szybko Chodź do mnie, teraz Nie poganiaj, gdy idę z muzyką na uszach Od dawna już chodzę w BPM'ach I staram się trzymać powierzchni Choć czasem korci, by znów coś odjebać Dobrze wiem, że ci wielcy cisnęli do dechy Poza mną nie ma ludzi z kamienia Idę prosto przed siebie, na zakrętach nie zwalniam, przyśpieszam Coraz szybciej do celu, już biegnę Jak Barry Allen, nie cofam się #Flashback Nie ma miejsca na flashback Na zapisane w kościach obrazy, co obudzą we mnie żal Nie ma miejsca na ścianach na obrazy Czy na stare zdjęcia, co budzą we mnie strach
[Hook] (Flashback) Panie Boże, broń (Flashback) Daj mi broń, Panie Boże, do rąk (Flashback) A nie spojrzę przez ramię ponownie (Flashback) Choćbym musiał strzelać na oślep
[Zwrotka 2] Czasem czuję jak myśli wirują Ostre jak brzytwy, kaleczą powietrze To które wdycham, wypuszczam i wdycham Znów, ile można oddychać dwutlenkiem? Coraz częściej się czuję rozjebany na kawałki Zarazem tak bardzo kompletny Już nie patrzę w tył, nie chcę żyć już tym Co mi tryby rozebrało na części
[Refren x2] Popielniczki pełne popiołu, szklanki, kieliszki po whiskey Mam flashback, flashback Stare wygi, nie młode wilki, panny cośmy je zepsuli Mam flashback, flashback
[Zwrotka 3] Tamte noce i dni zlewały się w jedno Czas stawał w miejscu, a później przyśpieszał Światło i cień bawiły się ze mną Jakby wódkę polewał mi Rembrandt Ledwo dało się wstawać od stołu Xanax nad ranem na dłonie Richtera Kumpel toną w morzu alkoholu I pękło mu serce od powszedniego chleba Mama mówiła mi, że to już nie są żarty Że ktoś chyba rzucił klątwę na mnie Pamiętam noc, gdy wjechało pogotowie Myślałem, że jak kumpel, odpadnę na zawsze Nie odpadłem, chlałem do odcięcia W chwilach trzeźwości nagrywałem zwrotki I tak każdą płytę, do odcięcia Jak Pas był mixowany, leżałem nieprzytomny
[Hook] (Flashback) Eljot, mordo, wybacz (Flashback) To nie było dla mnie proste (Flashback) Dziś już wiem, że nie ma co urywać (Flashback) Choćby trzeba było strzelać na oślep
[Zwrotka 4] Czasem czuję się jak kawał gnoja Za mną mosty spalone wciąż trawi płomień I w sumie dzięki temu wiem kto jest bratem I kto tak naprawdę skoczył za mną w ogień Nie powinienem żalu mieć do nich Tych co woleli stać bezpiecznie Suma sumarum jest dobrze Bo krok od przepaści podamy sobie ręce
[Refren x2] Popielniczki pełne popiołu, szklanki, kieliszki po whiskey Mam flashback, flashback Stare wygi, nie młode wilki, panny cośmy je zepsuli Mam flashback, flashbackTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.