1. Kto mi tu puka do drzwi, kto mi zakłóca mój spokój wewnętrzny? Co tutaj szuka ten typ? Po co mi wali do drzwi jak jebnięty? Mocny w pysk, lubi drwić, myśli, że wyjdzie nietknięty, Planet odpocznij, ja się nim zajmę, sprawdzę jak mocne ma zęby, To moje miejsce, mój ten pieprzony kawałek podłogi, Moje ściany, moje serce wszczepione na zwrotki, Nie próbuj mi przerwać, zabieraj ręce i nie waż się wchodzić, Bo to mój Dom Nawiedzony, dom nastawiony dla obcych wrogo jak Bogin (Dziś) Jestem tym jak którego imienia nie wolno wymawiać, syneczku, Każdy album to część mojej duszy, dziś robię siódmy i idę po wieczność, Czarna Magia wypełnia powietrze - Avada Kedavra, już czuję to w ręku, Nie zawaham się użyć zaklęcia, rozpizgam czarami tą chorą społeczność.
Ty nie wchodź mi do domu, nie dobijaj się do drzwi, Pionku jeden z drugim nie mów kurwa jak mam żyć, Nie wal dłonią w szybę, poproś, ja otworzę drzwi, Zaproszę Cię do środka, stąd nie wyszedł żywy nikt.
2. Nie próbuj mi skakać, nie próbuj podjeżdżać, Nie wal dłonią w ścianę, bo się tylko nakręcasz, Nie wal dłonią w szybę, to mój dom, moja matnia, Mój honor, moja rodzina i moja spuścizna dla Ciebie Avada Kedavra!
Ref: Małe dzieci dawno śpią, już dawno, dawno śpią, A ja siedzę i bawię się w magię złą, Ty nie przerywaj mi, nie pukaj mi do drzwi, Gdy siedzę i pakuję naboje w broń. x2
3. Oczy mam mętne, myśli mam ciemne, zbyt mroczne, by wyszły na zewnątrz, muszę uważać, by znów nie uciekły duszy fragmenty - mój pieprzony Legion, kruki już wiszą na niebie, wiedzą, że wracam zza grobu jak Traven, wracam po swoje, wracam po zasięg, skurwysyny BANG! Ile już razy słyszałeś, że raper zarzeka, że wjeżdża rozjebać? Ile już razy mówili, że scena jest ich, poza nimi jej nie ma? Mikrofonów tu ile spalili? Na ile z nich weszli wychodząc z podziemia? Ty nie zrozum mnie źle, gdy mówię, że wracam to wracam połamać ten schemat, Fejmu tu nie chcę, w dupie mam własny, jeszcze głębiej mam cudzy, Pozostanę w Aptaunie, mimo, że coś tam, chuja nie zmienię wytwórni, Mimo, że coś tam, dobra, mówią, że klątwa piłuje pazury, Na ślizgu byłeś i gówno widziałeś, w dupie mam wszystkich was jak Tuwim, Ale to było, ale to urwał, kurwa urwie następnym, nie urwie nic i nikomu, Nie mają jaj raperzyny, ich stać na zaczepki, weź mnie nie pierdol Planet, Jesteś raperem to jedź ich na punch'ach, szczerze wolę przemilczeć, A potem uderzyć raz, Avada Kedavra!
Ref: Małe dzieci dawno śpią, już dawno, dawno śpią, A ja siedzę i bawię się w magię złą, Ty nie przerywaj mi, nie pukaj mi do drzwi, Gdy siedzę i pakuję naboje w broń. x2
Małe dzieci dawno śpią, już dawno, dawno śpią, A ja siedzę i bawię się w magię złą, Ty nie przerywaj mi, nie pukaj mi do drzwi, Gdy siedzę i pakuję naboje w broń. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.