REFREN Widzę wiele, wiele kłamstw Widzę wiele, wiele bólu Widzę wiele, wiele strat Widzę wiele, wiele plusów Widzę wiele, wiele szans Widzę wiele, wiele murów Widzę wiele, wiele spraw Widzę wiele, wiele brudów
1. Z płyt nie zarobiłem więcej niż na kasie w sklepie, Ale wtedy powiedziałem zawsze da się lepiej. Cała ta historia w plecy jak po grassie klepie, Tak jak to, że tu nie byłem w żadnej klasie zerem. Mam, parę spraw do zrobienia tutaj, Jak, parę flach do zrobienia tutaj. Gram, tylko rap co ci zmienia gust na bardziej wysublimowany high aż otwierasz usta. A propo tego, widzę świat gdy na bani luz mam I po cichu snuję nowy plan, do odbicia lustra. Na ulicy leży strach w tych pobitych lufkach, Chłopaki chce pokazać wam, że coś można ugrać. Kocham to wszystko co tworzy mnie, Choć starzy znajomi to dziś nieznajomi wiem. Dziś próbował mnie zaczpeić ten co odbił w cień, Ale gadka się nie klei jakby z obcym gdzieś. Żaden eksperyment nie byłbezowocny w grze, Ale tak wiele, wiele typów chciało zmienić mnie. Tak wiele, wiele syfu nie dało mi lenić się, Tak wiele, wiele przygód pozwolilo wierzyć w cel, Tak wiele, wiele jeszcze kurwa mam tu do zrobienia, Ale jak na razie przecież nigdzie nie wybieram się. Potrzebuje mnie rodzina, ziomale, scena A patrzę do portfela i widzę niewiele, a to pech
REFREN Widzę wiele, wiele kłamstw Widzę wiele, wiele bólu Widzę wiele, wiele strat Widzę wiele, wiele plusów Widzę wiele, wiele szans Widzę wiele, wiele murów Widzę wiele, wiele spraw Widzę wiele, wiele brudów
2. Moi przyjaciele dają mi tu wiele, wiele. Rap z boiska i czysta pita z butelek. To moja misja, by iść tam gdzie ani jeden, A nie mogę znaleźć jeszcze wyjścia z długich kolejek. Wielu, wielu pisze do mnie: "ej co u ciebie? Może mi postawisz jakąś goudę? Tak ci się wiedzie." Dwa lata temu jeszcze ziom był tu abstynentem, Jak go pytałem czy się tu sklepiemy na butelkę. Jebać to, widzę coraz więcej. Robię z ciebie celebrytę, nawet kiedy nie chcesz, Ziomy mi mówią, że pytają zawsze ich na wstępie, Czy nie gwiazdorze, bo dziś słucha mnie tu wiele więcej. Jestem sobą, jak zawsze tak kurwa wiecznie, Niewielu obok, ale każdy ma do tego serce Wiele było bólu, teraz spadło wielkie szczęście Wiele było trudu, ale wreszcie tutaj jestem.
REFREN X2 Widzę wiele, wiele kłamstw Widzę wiele, wiele bólu Widzę wiele, wiele strat Widzę wiele, wiele plusów Widzę wiele, wiele szans Widzę wiele, wiele murów Widzę wiele, wiele spraw Widzę wiele, wiele brudówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.