[Refren: PlanBe] Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort [x2]
[Zwrotka 1: PlanBe] Potrzebuję ciszy Nie chcę skończyć z futerałem na ulicy Nie chce tylko być, ja chcę być kimś Nie chcę tylko żyć, ja chce żyć tym
Potrzebuję jak zasięg gdzieś w PKP Jak facet ruchać, spać, jeść Za pracę potrzebuję cash Zapłacę jeśli czegoś chcę Mam wasze zdanie gdzieś S Klasę w macie chcę Mam w chacie masę zdjęć I damę z daniem dla mnie
Wiesz, skarbie, co dzisiaj zjem Więc kładź się na kanapie Z muzyką w tle To coś czego chcę
[Refren: PlanBe, Gedz] Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort
Potrzebuję czegoś więcej wciąż (Chcę czegoś więcej wciąż) Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort (Tylko dobry sort)
[Zwrotka 2: Gedz] Potrzebuję czegoś więcej Nie chcę tylko stać w kolejce Mentalnie kapitalizm, rzeczywistość PRL Mocno trzyma tu za ręce Chcę tylko, byś wierzyła we mnie Od euforii po depresję Działasz na mnie jak persen W chacie recepty na xanax Spójrz, mała, jaka piękna panorama W chacie recepty na tramal Halo Ziemia, halo Ziemia (halo) Zarzucasz to często By slow-mo mieć chociaż, na chwilę Nie ma czasu na odpoczynek To tempo nas kiedyś zabije W jedną stronę bilet chcę Celebrować dobre chwilę Zamieniać w złoto wszystko czego dotknę się Palić dobry jazz jak Możdżer, pić Grolsche Kilku moich ludzi i milion na koncie Rocznie, by świat dał się lubić, to proste By przestały rządzić mną mocne emocje Bo męczy mnie ten roller coaster Nic więcej nie będzie istotne Jeśli będziesz obok mnie
[Refren: PlanBe, Gedz] Potrzebuję czegoś więcej wciąż Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort
Potrzebuję czegoś więcej wciąż (Chcę czegoś więcej wciąż) Życie w szybkim tempie jest jak sport Przez te bloki snuję się jak wąż Uspokaja tylko dobry sort (Tylko dobry sort)
[Outro: PlanBe] Znowu działasz na mnie jak kawa i xanax A jak sama nagle pukasz mi do mieszkania Potem naga w wannie dukasz cicho: "Zapraszam" Mam bałagan, znasz mnie, ale lubisz tu wracać [x3]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.