Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

P / PlanBe / Nic nie szkodzi


(Friz)

Nie liczy się nic
Chcą ci zaszkodzić jak diss
Masz nową furę, to lease
Wasz nowy numer to syf
Masz dobrą niunię, to bitch, yeah
Masz nową bluzę, to kicz
Kto to ten PlanBe i Friz?
Spotkam, to napluję w ryj
Posłuchałbym może ich
Jak daliby płyty za free, yeah [x2]

Każdy chce zaszkodzić sobie
Byle mniej zmartwień na głowie
Trochę się martwię o swoje
Liczy się co każdy powie
Więc muszę się patrzeć gdzie stoję
Serio, to szczerze pierdolę
W riderze mam łychę i colę
Zawijam z ziomami co moje
Pod stołem za złote przeboje
I boję się kiedy utonę

Wielu podkłada ci nogę
Patrzą jak upadasz z humorem i to serio chore
Lecz jeżeli robisz wciąż swoje z uporem
To każdy z nich pionę ci zbije na koniec
Zajmij się lepiej już sobą
I przestań wpierdalać osobom w to, co robią dobrze
Zamiast się patrzeć na kogoś, oceniać jak robot
Wykorzystaj ten czas, by zmądrzeć
Zamiar sukcesu połową
Umiar ci da wyjątkowość
Jebie mnie co tam wciąż o mnie w wywiadach pierdolą
Poświęcam się swoim słowom
Poświęcam się swoim ludziom
Mną się tu nigdy nie znudzą
Pomogą zawsze mi dużo
Ci co chcą tylko zaszkodzić mi robić miliony
Niech lepiej nie kłapią tak buzią
Jestem zmęczony podróżą
Nie krzycz mi ciągle na ucho
Jak robić muzę i że się zmieniłem
I że teraz już mnie nie lubią
Jeśli kochają, to wrócą
Jeśli kochają, to wrócą
Serio, jeśli kochają, to wrócą

Nie liczy się nic
Chcą ci zaszkodzić jak diss
Masz nową furę, to lease
Wasz nowy numer to syf
Masz dobrą niunię, to bitch, yeah
Masz nową bluzę, to kicz
Kto to ten PlanBe i Friz?
Spotkam, to napluję w ryj
Posłuchałbym może ich
Jak daliby płyty za free, yeah [x2]

Pisze mi znajomy z liceum
Nic nie mów, nic nie mów, nic nie mów
Jak chcesz mnie pytać o kwit
Prosić o wbitkę na VIP, nic nie mów
Myślisz, że nie robię nic, cwelu
Nic nie rozumiem, więc literuj
Sorry, lecz piszesz tu w złym celu
Się zapytaj moich menadżerów
Zobaczyłeś mnie na mieście znowu
Znów nowe ciuchy od labelów
Znowu mają się za bohaterów
Dla mnie zawsze gość się równał zeru
Zapracujesz tu na własny sukces
To oskarżą cię o bycie pionkiem
Chcę mieć kiedyś domek, ładną żonkę
Zamiast całe życie jeździć Fordem

Ktoś ma zawsze za to jakiś problem
Krytykują mnie za to, co dobre
Krytykują cię za to, co twoje
Krytykują za niewiarygodne
Nienawidzą, kiedy nie masz nic
Za to kochają cię, gdy masz pieniądze
Nic nie szkodzi, nigdy nie zabłądzę
To co mam to dopiero zalążek

(Friz)
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· PlanBe - Nic nie szkodzi
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » PlanBe...
 · Kubi Producent Ft. Otsochodzi, Schafter, PlanBe - 9 Żyć
 · PlanBe - Cola
 · PlanBe - Na Tylnych Siedzeniach
 · PlanBe - Nigdy Więcej Spłukany
 · PlanBe - Oh Love
 · PlanBe - Sam
 · PlanBe Feat. Roxie Węgiel - Stały Ląd
 · PlanBe, Alberto - Baby Boy

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]