[Intro] Znowu nie mamy o czym rozmawiać Dzwonię do mamy, dzwonię do brata Tęsknię za domem, ciągle mam do czego wracać W życiu trzeba stracić coś, by kiedyś zacząć za tym płakać
[Zwrotka 1] I chociaż jest ok Niewiele widać przez back Kiedy nie ma jej, kiedy nie mam do kogo odezwać się Miałeś tak nie raz, chociaż nie przyznasz się Tyrasz na dwie zmiany, chcesz wrócić do chaty Ale trzeba kasy, no to jeździsz w trasy Nie widziałem taty tygodniami Dlaczego? Już wiem
[Refren] O mnie nie martwcie się Choć kilometry te Znów od was dzielą mnie Choć będą biec przez morze Pod wiatr, przez góry, las, lub gorzej To zawsze znajdę do was drogę, drogę, drogę
[Zwrotka 2] Czemu mówię w czasie przeszłym o relacjach, w których niby wszystko jest ok Czemu ludzie, którzy byli kiedyś blisko, dzisiaj nagle oddalili się Te emocje są tak mocne, że bezdennie zabijają we mnie sen Może wrócisz do mnie jutro? Dzisiaj nie mam siły obserwować twoich łez
[Bridge] Znowu nie mamy o czym rozmawiać Dzwonię do mamy, dzwonię do brata Tęsknię za domem, ciągle mam do czego wracać W życiu trzeba stracić coś, by kiedyś zacząć za tym płakać
[Refren] O mnie nie martwcie się Choć kilometry te Znów od was dzielą mnie Choć będą biec przez morze Pod wiatr, przez góry, las, lub gorzej To zawsze znajdę do was drogę, drogę, drogęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.