Co z nim zrobiliście, to mnie przeraża. Niczym złoty cielec a wy wokół ołtarza, Zamknęliście go w dusznym kościele, Dla świętego spokoju odwiedzanym w niedzielę.
Czasem któryś z was czując się wybrańcem, Wiarę mieczem zanosi aż na świata krańce, Wy niewierni przed krzyżem na kolana padajcie, Tak pan nam nakazał "idźcie nawracajcie",
A mój bóg nie ma twarzy, nie ma też imienia, Jest zielenią trawy i promieniem słońca, On jest absolutem, nigdy się nie zmienia, Czasem mnie dotyka i nie lękam się końca.
Tyle prawd jedynych, tyle mądrych słów, Stosy grubych ksiąg, dogmatycznych bzdur, Bez różnicy jednak jest, którą wybieramy z dróg, Wszak jedno źródło jest, jeden jest Bóg!
We are Jah Jah people in Babilon! We are Jah Jah people!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.