Wychodzę na ulicę Bo nie słyszysz kiedy w domu krzyczę. Rozbieram się do naga Może powiesz mi jaka jestem ładna. Rozplotę jeszcze włosy I natrę węglem swoje oczy. Polewam głowę olejem Ciebie to nie rusza i ja też się nie śmieję
Pośród tysiąca słów I tysiąca wspomnień Jednego jestem pewna Nigdy Ciebie nie zapomnę Nie zapomnę
Pod świętą panienką Łzy ocieram letnią sukienką I tylko klęcząc na grochu I tylko marząc twarz swoją w prochu Odnajduje odpowiedź I chyba wiem co wieczorem Ci powiem Powiem, że życzę Tobie szczęścia I że tak trudno będzie mi nie pamiętać
Pośród tysiąca słów I tysiąca wspomnień Jednego jestem pewna Nigdy Ciebie nie zapomnę Nie zapomnę x2 NIE CHCĘ!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.