- W Krakowie mówi się, że pana pracownia Zmieniła się w muzeum pamiątek z okresu Ofensywy styczniowej. Rekwizytów związanych Z postacią marszałka Iwana Koniewa
- Akcesoria, które zgromadziłem Pozwoliły mi żyć w klimacie tamtych dni. Odwiedziłem rodzinę Koniewa w Moskwie, Żonę - panią Antoninę I córki marszałka - Maję i Nataszę Sama ikonografia nie daje takiego materiału, Który pomógłby twórcy z martwej bryły Wydobyć człowieka. Bałem się, aby przy rzeźbieniu Nie popaść w opowiadanie Nie stworzyć banalnej rzeźby.
Koniew, Marszałek Koniew Wielki jest Wielki jest!
- Żona i córki opowiadały Że był surowy, jednocześnie łagodny. Kochał sztukę. Suma tych wrażeń zaciążyła Na ostatecznym zmaganiu z bryłą Na wyrażeniu ruchu, dynamiki. Mogę powiedzieć sam Zaprzyjaźniłem się Z marszałkiem Koniewem. Albowiem codziennie Byliśmy obaj w pracowni On był rzeźbiony, a ja rzeźbiarzem.
Koniew, Marszałek Koniew Wielki jest Wielki jest!
- Jakie jest widzenie tego pomnika Przez pana, jako twórcę? - Miałem stworzyć pomnik Z surowego kamienia i brązu, Który jest chłodny, ale ma temperaturę w sobie. Tak go ukształtowałem, żeby był bezpośrednio Związany z ludźmi. Przede wszystkim rzeźbiłem człowieka. Z zewnątrz więc jest to marszałek, Ale w środku jest kawał duszy człowieka.
Koniew, Marszałek Koniew Wielki jest Wielki jest!
- Spasiba! Tiszina. Dobrze mi tu. Widzę wszystko, Co nad Wisłą dzieje się, Lecz do domu muszę wracać, Bo zaczęło dziać się źle. Lecz do domu muszę wracać, Bo zaczęło dziać się źle.
Koniew, Marszałek Koniew Wielki jest Wielki jest!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.