Jestem śpiewaniem, graniem i tańcem Co się polami wciąż błąka Toczę przed siebie po niebie słońca Ognistą pomarańczę
Ze szklanych słomek wysyłam wokół Banie różowe chmur i obłoków Podlewam z konwi w noc po kryjomu Wanilii klomby i cynamonu
Jestem motylem chwilę i łątką Co wciąż kołuje po tęczy Czapek bez liku z ogników błędnych Werbenom szyję i dzwonkom
Rozpylam z deszczem wonne migdały Częściej niebieskie, a rzadziej białe Rozlepiam z każdym mrokiem wieczornym Zaklęte gwiazdy cięte w cynfolii
Codziennie niezmiennie Tak mi się fiołkowi Czy w hennie jesiennej Czy w pluszu zimowym
Czy w pluszu zimowym Czy w hennie jesiennej Niech tak się fiołkowi Nie trzeba mi więcejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.