Mówisz że moja miłość To jakby wcale jej nie było Bo normalna jak bilet na przejazd tramwajem Oczywista jak smutek gdy ktoś sam zostaje Jak anioł stróż wierna jak arka gotowa Naturalnie obecna jak średnia krajowa
Chcesz to idź niech cię prowadzi dalej droga Przez marzenia do spełnienia w kolorowy trans Ja w swej podróży zostanę na dłużej A tobie na drogę mogę dać
Tych naszych parę trudnych lat Kawałek razem pod wiatr Pożegnanie gdy się zbudzi cisza Serce o którym gniew nie słyszał Melodie co się w wierszach zabłąkały Psa który miał być wilkiem a jest kundlem małym Znak ostatni z pacierza ostatnie życzenie Oraz przeczucie że zmądrzejesz
Chcesz to idź niech cię prowadzi dalej droga Przez marzenia do spełnienia w kolorowy trans Ja w swej podróży zostanę na dłużej A tobie na drogę mogę dać
Moją miłość Normalną jak bilet na przejazd tramwajem Oczywistą jak smutek gdy ktoś sam zostaje Jak anioł stróż wierną jak arka gotową Naturalnie obecną DługodystansowąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.