Papusza z taborem w świat wędrowała. Papusza w taborze pieśni pisała. To pieśni Papuszy tak dzwonią mi w duszy, Jak złote kółeczka u rąk i nóg.
Dziś nie ma taborów. Świat stał się mały. Dziś nie ma taborów. Pieśni zostały. To pieśni Papuszy tak dzwonią mi w duszy, Jak złote podkowy o miejski bruk.
Hej! Na dara... Hej, Rromestar! Cygan obok ciebie ma dom! Wolność kocha Polak i Rom! Hej! Na dara... Hej, Rromestar!
Papusza w taborze szczęśliwa była. Papusza w taborze pieśni nuciła. To pieśni Papuszy tak dzwonią mi w duszy Jak złote cekiny przy sukniach mych.
Dziś nie ma taborów. Zgasło ognisko. Dziś nie ma taborów. Pieśni są blisko. To pieśni Papuszy tak dzwonią mi w duszy Jak złote dzwoneczki u końskich grzyw.
Hej! Na dara... Hej, Rromestar! Cygan obok ciebie ma dom! Wolność kocha Polak i Rom! Hej! Na dara... Hej, Rromestar!
Papusza z taborem w świat wędrowała. Papusza w taborze rodzinę miała. Prawnuczka Papuszy z taborem nie ruszy, Lecz chroni w swej duszy melodię słów.
Dziś nie ma taborów, życie się zmienia. Dziś nie ma taborów, lecz są wspomnienia. Prawnuczka Papuszy za spokój jej duszy Zatańczy, zaśpiewa jak ona znów:
Hej! Na dara... Hej, Rromestar! Cygan obok ciebie ma dom! Wolność kocha Polak i Rom! Hej! Na dara... Hej, RromestarTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.