Raz żółty ptak, o żółtym dziobie, za oknem mym przycupnął sobie. Zwabiłem go na zwykły chleb. A potem: jeb! Zdzieliłem w łeb.
Raz żółty ptak, o żółtym dziobie, za oknem mym przycupnął sobie. Zwabiłem go na zwykły chleb. A potem: jeb! Zdzieliłem w łeb...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.