Jest świetnie, jest bezdzietnie Mieszkanko jak szkatułka Z paniami jest dyskretnie Skarpetki śpią na półkach Na biurku drogie pióro W piwnicy drogie wino I my jesteśmy górą A oni są doliną I zawsze ponad kreskę I dobrze jest samotnie Nie martwisz się czy deskę opuścić, czy odwrotnie
I świat Cię wciąż zachwyca I nie zakłóca marzeń Ni pamięć o rocznicach Ni powtarzalność zdarzeń
I świat Cię wciąż zachwyca I nie zakłóca marzeń Ni pamięć o rocznicach Ni powtarzalność zdarzeń
Jest świetnie i tak trzymać Pośladki mgną do tronu Nie trzeba się nadymać Nie trzeba spuszczać z tonu Na baczność stoją w szafie, oddziały garniturów Ktoś rozbił się na rafie Ty zawsze sobie guru Na ręce PATEK PHILIPPE Wskazówki mu się złocą W nieustającej chwili tylko cholera po co?
I świat Cię wciąż zachwyca I nie zakłóca marzeń Ni pamięć o rocznicach Ni powtarzalność zdarzeń
I świat Cię wciąż zachwyca I nie zakłóca marzeń Ni pamięć o rocznicach Ni powtarzalność zdarzeńTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.