Opisze piosnka ta - niech słucha, kto ciekawy, Jak różne dźwięki ma trąbeczka ludzkiej sławy. Na przykład ja, gdy grad popularności spadł, Wysłuchiwałem wciąż setki rad, mądrych rad: Że mam niewąski dług wdzięczności u publiki, Opisać bym więc mógł swe świńskie sekreciki, Bo jeśli powiem: NIE - opuszczą wszyscy mnie - I wtedy pierwszy raz szepnąłem sobie, że:
Trąbeczko, ty imię me sław Cichutko i nie krzycz jak paw!
Czy tak się właśnie mam zajmować mą reklamą, Że, znając kilka dam, ujawniać, z jaką damą Gdzie, ile razy, jak, gdzie, ile razy - tak, Że w Kamasutrze scen, takich scen raczej brak? Ilekroć złożyłbym podobną deklarację, Penelop ileż by straciło reputację! Z Odysów każdy zaś, jeżeli nie jest kiep, Zza węgła mógłby mi dać cel-pal - kulę w łeb!
Trąbeczko, ty imię me sław Rozumnie i nie krzycz jak paw!
Postanowiłem więc, szanowna publiczności, Nie prezentować wam publicznie mej męskości. Postanowiłem, że zarezerwuję ją Dla mych lekarzy i tych dam, co ze mną śpią! Choć macie na to chęć, ja jestem czarna owca, Wywiadów mych i zdjęć nie oddam do brukowca! Bo werble sławy brzmią donośnie, co tu kryć, Nie tylko, kiedy w nie genitaliami bić!
Trąbeczko, ty imię me sław Cichutko i nie krzycz jak paw!
I myślę sobie tak: że nad sensacji marność Wzlatuje wolny ptak - prawdziwa popularność, Co nie narzuca się, gdy ma problemów moc, Gitarę chwyta i nad kartką ślęczy w noc! Gdy nie rozumie jej dyrektor, stróż czy cieśla, Nie przekonuję ich - ja ich po prostu skreślam! Bo kto mnie trochę zna, ten dobrze wie jak ja - Że jeszcze lauru liść nie przyrósł mi do łba!
Trąbeczko, ty imię me sław Cichutko i nie krzycz jak paw!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.