To lepszy lokal, otwórz te podwoje A że jest nas tu parę osób Więc zestawcie z łaski swojej Dwa stoliki, s'il vous plaît Na podium chłopcy z gitarami trzej A Luba ma na starym swetrze broszkę Choć pożyczona, choć nie jej Niech ją ponosi sobie troszkę
Taksuje nogi lubych lepszy gość A pal go sześć, a my niedbale Obok szatni i toalet Zasuwamy wprost na salę jak na złość Kikują na nas dziwki i kelnerzy Dziewczyny nasze nie w jedwabiach Bo aż tak się nie zarabia Lecz nie przyszły tu na wabia - duży błąd
Tu ciuchy się obnosi dumnie tak Tu liczy się gotówka, a nie człowiek Nie lubię, słowo daję, drak Lecz komuś chyba w końcu powiem Do słuchu coś i niech was trafi szlag! Od naszych dziewczyn spłyń co nieco Bo na forsę nie polecą Wiesz co, mały? Pókiś cały, zjeżdżaj stąd!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.