Spróbuję kryzys godnie przeżyć Mogę o chlebie i wodzie Lecz w jedno trudno mi wierzyć Że ginie, ginie duch w narodzie!
Gdzie ślad po dawnych wichrzycielach? I nieodpowiedzialna młodzież? Czuję w określonych celach Ach, ginie, ginie duch w narodzie!
Gdzie te warchoły i syjoniści? Gdzie burżuj i gułag w mętnej wodzie? Gdzie męty i rewizjoniści...? Ginie, ginie duch w narodzie!
Czy już nie będzie bikiniarzy? Zachodniej hołdujących modzie Z wolnej Europy luminarzy Ach, ginie, ginie duch w narodzie
I gdzie to wszystko się podziało? Co system podważało co dzień Wyparowało, wykipiało Ach, ginie, ginie duch w narodzie!
Ach, gdzie ten niezguła zatwardziały? Co szczerzył się, gdy dostał bodziec Gdzie plecy godne giętkiej pały, Ach, ginie, ginie duch w narodzie!
Gdzie są, odpowiedz, synku, gacie? I przestać gwizdać po francusku! Tak to, smarkaczu - są w senacie! W sejmie i w rządzie... Co za ustrój!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.