Gdzieś na rozstaju prawd porzucona Tylko ona zna prawdę o nas
I ciągle tli się gdzieś Ma nadzieję Że nawet święty gniew wieczny nie jest
W mroku krzyczy ktoś A ty znasz ten głos Być może wbrew sobie Lecz poznasz wszędzie Opuściłeś go Więc podpalił most Czy mimo to przejdziesz By znowu być z nim? Czy przejdziesz?
Ci którzy wszystko chcą oddać za nią Najpierw chronią ją, a potem ranią Sam przebacz jeśli chcesz przebaczenia I zrozum, że prócz niej nic już nie masz
W mroku krzyczy ktoś A ty znasz ten głos Być może wbrew sobie Lecz poznasz wszędzie Opuściłeś go Więc podpalił most
W mroku krzyczy ktoś A Ty znasz ten głos Być może wbrew sobie Lecz poznasz wszędzie Opuściłeś go Więc podpalił most Czy mimo to przejdziesz By znowu być z nim? W mroku krzyczy ktoś A Ty znasz ten głos Być może wbrew sobie Lecz poznasz wszędzie Opuściłeś go Więc podpalił most Czy mimo to przejdziesz By znowu być z nim? Czy przejdziesz? Czy przejdziesz, by znowu być z nim? Czy przejdziesz?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.