Przy drodze napotkany sklep Zapukałem zapytałem czy dostanę chleb Jak we śnie, słowa te Że dostanę co tylko chcę
Twe słowa zamienione w czyn Noc szalona na kartonach prostych win Dziki szał Naszych ciał Zawsze będę w pamięci miał
To była letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo ooo
Czy mnie pamiętasz nie wiem Bo w zeszłym roku sporo ludzi ze mną szło Widać już twoją wieś I ten sklep musi być tu gdzieś
Zaraz zgubię grupę swą Jutro rano wcześnie wstanę, to dogonię ją Śpiewa tłum, wznieca kurz Częstochowa tak blisko już
To będzie letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo ooo To była letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo
To była letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo To była letnia przygoda ooo letnia przygoda ooo letnia przygoda oooTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.