Nikt nie uciska nas od lat trzydziestu A mimo to nie za wesoło jest tu Kto by pomyślał, że to problem dla nas Tak żyć bez pana, tak żyć bez pana
Z powodów stu, dla których jest tu tak Wymienił bym na pewno słonka brak Nam przecież nawet w święta narodowe Leje się na głowę, leje się na głowę… … leje się na głowę… leje się na głowę
Niektórzy w stresie, mało się nie potną Kto sytuację taką ma zdrowotną Ten do szpitala – wytłumaczą mu ją Choć tam nie leczą, a rezydują
I sami jacyś tacy podłamani Choć przecież partia tyle robi dla nich Kaszanką poczęstuje, oranżadą A nie smakuje, to cóż. To niech jadą… … niech jadą…
Wiedzcie, że choć taki klimat To ktoś tu za was kciuki trzyma Wdzięczni państwu, którzy trwacie Z własnej woli w tym klimacie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.