Przeogromny biust, żywy Graf Zeppelin schyla się, za chwilę głowa mi utonie w nim. Pchamy się do przodu, trwa zwiedzanie ogrodu, to co do ciebie czuję, zaraz eksploduje. Trąbi trąbą słoń, gapi się okapi, na koniec zaskroniec prosto spod Gołdapi, a z lewej strony lew, z prawej małe świnki trzy, ja czekam, czekam, czekam, kiedy ty pokażesz mi
bo bo bo bo bo bo bobra, bo bo bo bo bo bo bobra, bo bo bo bo bo bo bobra, bądź tak dobra.
Ja nie chcę jeża, ja nie chcę gnu i kakadu czniam i nie chcę do lam. Nie pytaj, czemu ja wszystkie emu za bobra oddałbym, by móc pobawić się z nim. Ja nie chcę jeża, ja nie chcę gnu i kakadu czniam i nie chcę do lam. Chcę sam na sam być z bobrem twym nie stawiaj nigdy tam między mną a nim.
bo bo bo bo bo bo bobra, bo bo bo bo bo bo bobra, bo bo bo bo bo bo bobra, bądź tak dobraTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.