Tobie, śmiertelny mój wrogu balladą się dzisiaj opłacam by cię przekupić przed drogą z której się już nie powraca
Wiem, że przekupić się nie dasz na wszelkie zaklęcia nieczuły próżne są moje pochlebstwa ty tu ustalasz reguły...
Ale dziś jeszcze raz chcę dotknąć migoczących w niebie gwiazd Ale dziś chcę słuchać starych drzew W zwykłym dniu odnaleźć życia sens
Ale dziś jeszcze raz uwierzyć chcę, że można zabić czas Jeśli nie, to choć na kilka mgnień umieć chcę zapomnieć jego cień...
Jesteś okrutny, mój wrogu lecz jednak się czasem litujesz często bez ciebie nie sposób przełknąć, co życie serwuje
Widzisz, zalety twe chwalę więc moje pragnienie chciej spełnić pozwól mi z tobą lat parę jeszcze się trochę pomęczyć...
Ale dziś jeszcze raz uwierzyć chcę, że można zabić czas Jeśli nie, to choć przez kilka mgnień umieć chcę zapomnieć jego cień
Ale dziś jeszcze raz chcę dotknąć migoczących w niebie gwiazd Ale dziś chcę słuchać starych drzew w zwykłym dniu odnaleźć życia sens... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|