1
Zgroza, to jest nocna miasta sfora
w dzień mili ludzie, lecz w nocy jazda chora
biorą noże i siekiery zabijają się dla ściemy
nie patrzą na wiek, aby kogoś ujebać i z bananem na ryju dalej biegać
za dwa dni siedzi w puszce usłyszał zarzuty i został sam
jego koledzy zostawili go jak psa
odwrócili się jak by nigdy nie był z nimi
teraz chodzą i ściemniają że jego nigdy nie znali
kim on jest nawet nie wiem że mieszkał na tym samym osiedlu
mam wyjebane że siedzi w pierdlu.
Takie są uliczne związki ziomek
chcesz być wielki musisz się poświęcić.
Ref
Teraz patrzysz przez kraty,
piszesz list do swojej mamy,
ze łzami w oczach przepraszasz za wszystko,
modlisz się by to już się skończyło,
dostajesz żyletkę i zastanawiasz się,
czy warto by było,
skończyć z tym co się już zaczęło.
2
Mijają 4 lata masz już dość tego świata,
do końca kary jeszcze kolejne 2 lata,
wciąż zastanawiasz się czy będziesz dalej ten sam,
dzień w dzień na spacerniaku,
jeden kolo wmawia Ci że pójdziesz pod piach,
nie załamuj się to twoja pokuta
poczuj się tak jak ten człowiek którego zajebałeś nożem
z zimną krwią nie miałeś litości,
dlaczego teraz nie wyrzucisz całej złości ?
żałujesz swoich czynów mogłeś myśleć, a nie słuchać skurwysynów.
Następnego dnia dorzucają Ci do celi psychola
twoje życie zmienia się w koszmar
myślisz że to tylko sen, twoje życie już straciło sens.
ref
Teraz patrzysz przez kraty,
piszesz list do swojej mamy,
ze łzami w oczach przepraszasz za wszystko,
modlisz się by to już się skończyło,
dostajesz żyletkę i zastanawiasz się,
czy warto by było,
skończyć z tym co się już zaczęło.
3
Twoja kara dobiega końca, wychodzisz na wolność
uświadamiasz sobie że wytrwałeś do końca,
żałujesz swoich czynów i pierdolisz skurwysynów.
Zaczynasz nowe życie,
ciężko z pracą, ale twoje czyny Cię nie tłumaczą,
Zaczynasz się gubić, nie wiesz gdzie jesteś,
uciekasz za granicę kradzionym Land Roverem
masz dość już tego, na granicy sprawdzają
samochód w bagażniku znajdują martwą kobietę
wjebałeś się na minę, wszystko Cię jebie.
Wracasz za kratki z dożywotnim respektem,
nie jesteś wielkim MC, Snoop Doog nie wyjebie za ciebie kaucji.
Masz doła, a w pace kolejnego psychola.
ref
Teraz patrzysz przez kraty,
piszesz list do swojej mamy,
ze łzami w oczach przepraszasz za wszystko,
modlisz się by to już się skończyło,
dostajesz żyletkę i zastanawiasz się,
czy warto by było,
skończyć z tym co się już zaczęło. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|