W pół do piątej, chłodny wstaje świt, minął sen, a jednak jej nie chcę zapomnieć. Myślę o niej już od kilku dni, w świetle dnia chcę na nią spojrzeć. Czy pamięta mój dotyk rąk...
Z tobą teraz wchodzę na głęboką wodę, zostawiłaś mi na białej tafli ślad... Każdej nocy wracam i odchodzę... Miłość jest bez dna, nasza miłość jest bez dna...
Wciąż przed sobą ukrywamy lęk, wierząc, że każda noc zbliży nam siebie. Chciałbym jeszcze jedną szansę mieć, razem z nią płynąć po niebie. Czy pamiętasz mój dotyk rąk...
Z tobą teraz wchodzę na głęboką wodę, zostawiłaś mi na białej tafli ślad... Każdej nocy wracam i odchodzę... Miłość jest bez dna, nasza miłość jest bez dna...x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.