Obiecałem zrobić to, paru ziomom z mojej drogi won (POW! POW!) Zrobię poligon, z twojej drogi, oni zapomnieli co to rap, dzisiaj jednak to pokemony Zawijaj w pokeball, dzieciaki już pytają się o CD Mamy plan - tyle z mojej strony Nie promują nas? Dla mnie to okej sorry, nie będę zachowywał się jak pokrzywdzony Idę po gibony, polepiony, stoję z boku znów nie doję krowy Oni ciągną za te doje, zawijam na projekt gdzie zostałem polecony Flojd i Vnm to moje ziomy Co to kurwa ma do rzeczy suko? Nie ma żadnej magii na zawadzie, ale gdy to powiem paru z nich uwierzy suko O czym gadać chcesz do rzeczy suko Dostaję zbyt wiele wiadomości, od gości, którzy by siedzieli z dupą, to pościg oni by przebiegli kółko Chcą tylko bym się podzielił sztuką? Mogą wyrwać se gówno na mieście Idę, moje kroki zagłuszają was, za to twoja praktyka przynosi regress Nie wiem sam czy chcę przynosić szczęście czy nie nawidzę was tu coraz bardziej Trzymam znów jakieś nowości w dresie i odpalam, a rak-nieborak w gardle Dalej w głowie fon, wychowałem się na tym rapie więc robię go Fuck it! Nie czuję nic gdy płonie joint Napij się z nami, chodź zabij się z nami Widok jest szpetny, weź zasnuj se stary Gdzie masz firany? Chodź kaczkę zapalić Te suki chcą supreme i klaszczą dupami Idzie tsunami, masz bać się tej faliTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.