[Cehael]
Jak to kiedyś nawinął Solar lub białasek Każdy facet wie, Że kobieta to dodatek. Co z tego? Jak to one są powodem naszych zmartwień Ja nie będę jak Mezo - marnował na nie stertę kartek! Taaa Życie jest skomplikowane I może mówisz codziennie, Że masz na nie wyjebane, To i tak bez nich, ziomek, nie ma nas Pomyśl sobie, że bachor nie zrobi się sam! I wiem, że większość z nas chcieliby normalną, ale większość z nich jest kurewską panną. Każda pierdoli, że potrzebuje silnego uczucia, ale bajerując z tobą, to i tak leci w chuja. Okazuje się, że prócz ciebie jest też paru typów, Wiesz, ja znam już ich – parę pojebanych typów, Bo nie na jednej, ziomek, się przejechałem, a wcześniej mówiły: O! Przy tobie czuję się wspaniale! Jaaa Już kobiet nie ogarniam wcale, a pamiętam byłem młodszy, to się nimi jarałem. a za gnoja się ich wystrzegałem i chyba tęsknię za czasami, gdy byłem małolatem. Zero problemów, niczym się nie przejmowałem, Wiem, co mówię, bo dobrze ten świat poznałem I na koniec mówię, że mam Wyjebane, Musisz mieć kasę, nie bajer, aby wyrwać babę!
[ref.] Jedna prawda jest znana, jedna na cały świat: poświęcając się pannom, Tylko tracisz swój czas! X2
[Szczegut] To są sztunie, laski, dupy, setki określeń, lecz znaczenie jest jedno: że to jest wielki bezsens! Te związki synonim słowa „ wódka” skumaj, bo szybko się kończy i przychodzi ta snuta zamuła. Jakoś lejesz kielon rano, bo pierdolisz te frasunki, i masz w dyni więcej wkurwień niż Abramowicz gotówki. One chcą mieć hajs, my wiemy jak jest, czy na pewno chcą mieć nas? Ej! Nie myśl, jak wiesz! Bo tylko zapisz jak pies, Jesteś jak saper Tu też Mylisz się tylko raz, rozkminiając ten tekst Dla mnie to zero poligamii Choć znam piękne sztunie, Częściej pękają browary, rzadko pęknie Durex! Ta Ty nie rozumiesz często mnie - jesteś laską! chcesz dyktować warunki, jak na Kubie Fidel Castro Fakt, trzymaj kontrolę, gdy jedziesz w tym wózku, ale szczytować pozwolę Ci Jedynie w łóżku. I wybij sobie z dyni Tą miss z miłością wielu Dobrze wiem, że zawsze w centrum chcesz być tego burdelu chcesz mieć boya z furą a ja tylko piszę wersy! Kochają, czy hatują, ich śmiech słyszę szyderczy! Ja wiem, że jesteś super mega fajna sztuka, ale panna zejdź na ziemię i nie wkurwiaj już Szczeguta! Nie nadaję się na boya, tak już mówiła jedna, nie nadaję się na zioma, choć sztuka jesteś przednia!
[ref.] Jedna prawda jest znana, jedna na cały świat: poświęcając się pannom, Tylko tracisz swój czas! X3
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|