Na ten bit, na ten sampel czekałem 10 lat bracie Od kiedy usłyszałem PMD - Rugged'N'Row, kumasz Teraz mogę przekazać to tobie Pierwszy Milion, pierwszy Mixtape, HollyŁódź Pewne zasady nigdy się nie zmieniają
[x2] Reprezentuję hardcore, rap czarny jak noc Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest) Reprezentuję hardcore, mam teksty i flow Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest)
To nie ma być piękne, to nie ma być miękkie To nie jest muzyka, co cię potrzyma za rekę To nie ma być słodkie, to nie ma być miałkie To z założenia ma rozpierdzielać i wcierać w parkiet
Znasz mnie? jasne, jestem tu od kilku lat Poluję skradając się ukradkiem po kwadraturach Jak tarantula, nie szukaj na mój jad serum Bo to tobie potopi tkanki jak dotkniesz skurwielu Bo wiesz, mój styl to nie welur Mój styl to zgrzyt na każdej z szyb, co wkurwia pasażerów Luta w pysk, miejski dryg do potyczek O ideały, ich na nominały nie przeliczę Samo życie bez podroży w gwiazdach, pasja O której mówili, że zniknie, a wciąż się rozrasta To tyle o abstrakcjach i o marzeniach To tyle o wykonawcach, co przerastają, teraz
[x2] Reprezentuję hardcore, rap czarny jak noc Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest) Reprezentuję hardcore, mam teksty i flow Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest)
Reprezentuję rap jak PMD, Das EFX Jak Grandmaster Flash i Masta Ace Dobry bit, dobry flow, dobry punchline Na moich ludzi to działa jak mantra Ładuję rap jak karabin Uważaj, bo to może cię zabić i najarać jak cannabis Siedzę wyluzowany i piszę sobie teksty A słabi MC wpadają w kompleksy Nie wiem, może już dawno oszalałem Bo kiedy nawijam teksty to czuję się jak diabeł Wybrałem rap jako swoje odkupienie Czekałem tysiąc lat, by znów dawać nadzieję Teraz mój głos sprawia, że pękają lustra Brawa wybuchają, jakby wybuchał wulkan Jestem tutaj w myśl konceptu Represent, represent, reprezentuj
[x2] Reprezentuję hardcore, rap czarny jak noc Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest) Reprezentuję hardcore, mam teksty i flow Jak jeszcze nie wiesz to, to tak ma brzmieć (tak jest)
Jeżeli kochasz hip-hop, podnieś ręce w górę Teofilów, Łódź Dzisiaj składamy hołd (z Nowego Jorku) Brzmieniu (do Polski) z połowy lat 90 (bo w tym jest prawda)
[x8] Miłość do hip-hopu nie zginie Łódź z tego słynie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|