Chodzi wieczorem generał po ulicy W głowie ma kulę i dziurę w potylicy Gdyby nie chodził wieczorem po ulicy No to nie miał by kuli i dziury w potylicy Wybiegła w nocy dziewczyna obrażona Gdyby nie wybiegła to nie byłaby zgwałcona Ale że z domu wybiegła obrażona To gdzieś pod murem została zgwałcona
Bawił się chłopak przy ognisku z kolegami Gdyby się nie bawił no to byłby jeszcze z nami Ale że bawił się w lesie z kolegami Tak przybiegli inni i zatłukli go pałami Szedł sobie student, w dzień biały, zmęczony I tak po prostu został zastrzelony Gdyby szedł inną, jakąś ulicą To by nie leżał we krwi pod kamienicą
Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałą Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałą
Ja jestem policjantem, idę do roboty Za miesiąc mojej pracy mam tysiąc złotych Wcale nie narzekam bo ma żona Marta Dostaje ich pięćset jako pielęgniarka Jeżdżę Polonezem co ma lat czternaście Czasami odpali a czasami gaśnie Raz odpadnie koło, raz się urwie tłumik Świece mam od Nyski, bo Nyskę ma brat
Broni nie używam bo to zabronione Kiedy bandzior strzela, ja padam na podłogę Gdybym go zastrzelił, to by mnie zamknęli Nawet nie chcę myśleć stary co by było w celi Kiedy dochodzenie sprawnie przeprowadzę Jestem dumny z siebie, że tak sobie dobrze radzę Lecz kiedy bandziora chcę za kratki włożyć Mam z góry rozkazy, żeby je umorzyć
Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałą Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałą Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałą Gdzie, gdzie, krew tutaj tryska Powiedz mi po kiego tu w ogóle jest policja Chodzą do roboty, by pracę mieć stałą Niech lepiej siedzą w domu i bawią się pałąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.