Król: Najpiękniejsza z pięknych, Nie myśl o młokosie, Zostaw gołowąsa, Myśl o przyszłym losie!
Spójrz łaskawym wzrokiem Na monarchę swego - Chociaż w średnim wieku, Jeszcze przystojnego!
Różyczka: Ach, zaklinam - przestań! Wasza Wysokości! Gdybyż to słyszała Żona Wielmożności!
Król Tam płynie w pobliżu Rzeka tak wezbrana, Powiedz 'Tak', a zniknie Żona ukochana!
Różyczka: Ach, zaklinam - przestań! Wasza Wysokości! Gdybyż to słyszała Żona Wielmożności!
Król: Zanim się obejrzy, Już z ciepłego łoża Przez okno wyfrunie W milczącą toń morza!
Ty przy moim boku Zabłyśniesz jak gwiazda! Pójdź w moje ramiona, A z królową basta!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.