[Brodka] Głowa, ile pomieści kosmatych myśli moich? Głowa, domek dla treści, dlaczego ciągle boli?
[Piernikowski] Ej, się posuń, zasłaniasz, spierdalaj Patrzę w stronę słońca Nie mogę gadać teraz, wiesz, oddzwonię zaraz Sayonara Na horyzoncie czarne Słońce To gówno się oddala
(Ej, weź, patrz, pada)
Jestem w aucie, nie moknę Tylko patrzę jak po szybie suną w dół krople Dobrze wiem co to ból, co to dół Jeździłem kiedyś Oplem Po twarzy sunęły w dół krople Łzy ostre jak sople
Ding ding, digi dong Ziemia, planeta, mój kochany, pojebany dom Zostanę tu do końca, będę patrzył w stronę Słońca Nigdy nie wyjadę stąd Pa-patrzę przez okno Poszerzam swój hory-hory-hory-horyzont Hory-hory-hory-horyzont Tymczasem nareszcie znalazłem telefon Dzwonię do białasów: "Gdzie jesteście?" Mam zajebisty plan, wszystko mam Nie ma białasów, jestem sam Ej, chyba jestem w jakimś innym mieście "Elo białasy, gdzie jesteście"
[Brodka] Głowa, ile pomieści kosmatych myśli moich? Głowa, domek dla treści, dlaczego ciągle boli? Lufcikiem oka widzę cię na ławce Wytrychem zajrzyj do mnie zanim zaśniesz Bo sama, sama, sama, sama, sama w domu Boję się, boję się
[Piernikowski] Patrz, eeej, patrz parkuje gruby, biały SUV Nic nie widzę, nic nie widzę, nic nie widzę znów Widzę tylko jakichś ludzi czubki głów Jakieś czubki głów Jestem jednoosobowe crew(?) Widzę morze głów, tysiąc głów Która twoja?
[Brodka] Głowa, ile pomieści kosmatych myśli moich? Głowa, domek dla treści, dlaczego ciągle boli? Lufcikiem oka widzę cię na ławce Wytrychem zajrzyj do mnie zanim zaśniesz Bo sama, sama, sama, sama, sama w domu Boję się, boję się (Weeeź)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.