Od 2 dekad, bezkarnie, obgaduje świat Gadałem z ludźmi, na żywo, nie czat I miałem komórki, na serio, bez jaj I dawałem w ryja - to dawne "unlike" Kosmos jest w youtube, widziałem nie raz No i gwiazdy są nudne, spadają od tak Wiesz i nie chce brzmieć jak stary dziad Ale co teraz budzi emocje wśród was Ja lubię wąchać tusz i robię tak do dziś Jem zakurzony bas z prastarych dziwnych płyt Ruchowe(?) plemienny jak szaman w transie Ruch, puls, bicie, matryczne - indiańskie Omama... widzę dźwięki ze sznurka Nawinięte słowa w plastiku na szpulkach Wkłada je człowiek w czarne pudełko Na uszach ma gąbki a w oczach szaleństwo Tańczy w ciszy, nie jest już sam Kroki i bębny zbijają piach Kurz, pokrywa nas, szczelnie Lubię ten kurz, ten kurz jest też we mnie
Ref.
plus 48 52 522 plus 48 52 522 plus 48 52 522 plus 48 52 522
Deep:
EncePence Dębiecki tercet gra tu ćwoki To zapomniana fatamorgana rapu z epoki Walkmana gdy kupowało się płyty na Bema I nagrywało dema na CD a nie na penach Belive me w słuchawkach grał nam Limp Bizkit Na fyrtlach wciąż te same rapujące pyski I łatwo mi powiedzieć przybijałem piątkę wszystim A nie dawałem kciuka na youtube jakbym był bliski Czas położyć te marne karty na stół Jestem oldtimerem kiedy raperzy mają tu mój wiek na pół Fortuna kołem się toczy a to co trafia do szkół To tylko new school, dziewczynki włączają na full W kryształowe szklanki, leją ice tea Tacy Bimp Gangsta, prawdziwe ice tea z żabki Grubo na full udawane Hennessy to takie fantasy, sprzedawane wanna be(?) Wannabe bogaty, legendarny jak killabi Ale nie ten bit, nie to flow, wszystko nie tak - polegli Nie metryka czyni z Ciebie dziadka, zrozum Ale dryfująca gadka i niebanalny rozum Od razu można poznać kto jest z czasów kołchozu 522 załóż nam policyjny dozór!
/Dłoń:
Tylko jedna dłoń, tylko jeden znak, tylko jeden gest Unieście ręce dla 5 2! (x4)
Hans:
Unieście ręce wysoko w powietrze Wszystkich nas tu łączy wzajemny respekt Mogę Cie nie widzieć ale wiem, że tam jesteś Słowa na niedziele, taki z przeszłości flashback Po waszej stronie smażą głośniki mięso W temperaturze bliskiej 100kHz Masz dłonie, same stają się pięścią Pięści dla 5 2 w powietrze lecą Patrz, nawija się nawijka, odwija się papierek Czas jakby się cofa, rok 99 99 rok cofa się jakby czas, papierek się odwija a nawijka się nawija patrz... Wystarczy wysiłek wykonać względnie wątły, wspólnie wymachiwać witkami wygodnie Więc wyrzuć wysoko własny set w górę, wiem wszystko, wystarczy - dziękuję.
Deep:
Dziękuję, jak za nami staliście tak stójcie 5 2 wita kolejny raz, mówi "zdrastwujtie" Zagmatwana gadka, zapisana gdzieś w notatkach Teraz uderzy o bar, propsujcie! Ludzie od 5 2 to wiemy tu tworzą rap-memy Spod sceny za każdym razem krzyczą "goddamn it!" Jakoś nie widzę by ktoś ukradł nam patenty 2 dekady, 1 trademark - tylko autentyk Unieście witki, skręcają się bletki od nawijki Od bitu tu skręcają się fifki Tabasko, dodane do wódki pieści gardło Uniesione pięści, dla nas to abecadło! Hans to jest Joker a Deep z Krypt to pastor Pięć Dwa to klasyk wygoogluj sobie to hasło Pastor to z Krypt Deep, Joker ze mną gra Wygoogluj sobie hasło "klasyk" to wyjdzie Pięć Dwa
Tylko jedna dłoń, tylko jeden znak, tylko jeden gest, tylko jeden znak, tylko jedna dłoń Unieście ręce dla 5 2! (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.