Jest już klimat jest ekipa są ziomki z Jeepa są laski które niosą Gina mamy freestyle mamy chłopa który po 2 lufach rzyga ma finał metale wala tanie wino ze znicza jest muzyka w sumie każda w rogu wali Dubstep jestem ziom raperem ale jakoś to ogarnę nie jest lekko bo słyszę też jakieś techno ludzie tulą się po kątach pokój obok daje Manson Marlin to nie ma nas dzielić tylko łączyć Jak Fogg unikam tej niedzieli wole zimny browar sączyć to jest nasz pościg ku niezależności ale nie dla forsy lecz umysłu wolności Tutaj PGx Fate`Pro i cała reszta ferajny tutaj 12-sty blok na osiedlu Falklandy tutaj gra Górny Śląsk, a nasz rap to Khatarsis pełen gaf i niesnaski, pełen szmat i balangi włóż słuchawki na uszy i słuchaj swojej muzy czy to kurwa jest Tiesto, 2Pac czy klaszczący Rubik bo to wszystko jedno w końcu łączą nas te nuty rzeźbie jak Geppeto swoje rapowe etiudy
jestem PG meloman bo ten x to metafora jestem PG piroman lubię odpalać lola jestem PG z bloku chłopak lubię muzę i browar choć w tym świecie się gubię odnajduje świat w słowach
Wkładam Nike na stopy szybko pokonuje stropy w rekach moich menzurka mega rapu prototyp w oczach mega furiat który ruszać chce gabloty moja muzyczna dżungla a w niej rymy wiersze zwroty lecz ja nic nie poradzę że muzykę słyszę wszędzie moje uszy są podatne na najmniejsze klaśnięcie moje ruchy są dostępne na najbliższym parkiecie uzależniony od muzy jestem i to ewidentnie Panie dzieju Jankowski wiem jaka to melodia bo rozpoznam szwedzki rap nawet w niemieckich pornosach z tym do przodu ciągle gnam jak hydraulik z Mario Bros'a mam przetarty szlak przez Dr Dre'a i Rick Ross'a jestem otwarty jak Borat luz z wyjątkiem Hip Hopola wkurwia mnie jak ktoś udaje że jest kozak jak jest ciota grasz ziom Pop Art, popatrz bujasz pizdę po salonach Dab tam dotarł i znikł jak znikająca Doda prosty morał robisz swoja muzę ziom to tam zostań się nie dąsaj to jakby Nergal wlazł dziś na ołtarz to nie chłosta, to pstryczek w nosek czytaj riposta dupsko posadź włącz Kris Kross-a i zapomnij o błahostkach
jestem PG meloman bo ten x to metafora jestem PG piroman lubię odpalać lola jestem PG z bloku chłopak lubię muzę i browar choć w tym świecie się gubię odnajduje świat w słowach
miliardowa zwrotka którą właśnie w życiu piszę lecz pamiętam o początkach pierwszych wersach w zeszycie z tylu w matematyce pierwsze sesje przy Paktofonice ten bit wciąż słyszę, widzę siebie w wielkiej galaktyce literek, nutek, jak chuj gorących, grożących paraliżem ja leże myślę nad bitem kreślę plątaninę liter do pianinek z tym kickiem, verblem kąśliwym jak kiler już nakręcam tą machinę to mój kosmos, tu mocno odczuwam swoja boskość buch bongo, mam odlot, kręcę w kółko bit jak rondo szaro wokół mgiełka w oku i powoli tracę ostrość wali Pono i Sokół melanż i ziom kimono teraz PGx Fat'e Pro i cala reszta naszej bandy to nasz Matrix czyli ziele zimna woda przy Hi-Fi a dziś przy monitorach przy pornolach walą konia zboczona ta młodzież ich odzież to jakaś zmora te przyciasne dżinsy chuj wie jak na dupę włożył wyglądają jak pizdy na bok uczesane włosy Flyleaf to nie Nirvana, Kobain w grobie się przewraca panna Hannah Montana jest dla ciebie, wypierdalajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.