[Zwrotka 1] 2019 WWA, URS reprezentant, ja mix dresa i skate'a Moi ludzie też w dresie jak Skepta W moim mieście co zabija jak sepsa Gdzie chłopaki nie płaczą jak beksa Mamy dziary i szramy jak na słońcu plamy Nie mamy tam piątek w indeksach To jest nowy ład, double-up, hands up Bujamy się z dziewczynami z różowymi włosami Co same chciały z nami sex chat Nie umieramy nawet gdy nieodwracalnie oczy zamykamy Spadamy na k-pax, max volume gdy Wsiadam do lexa, to jakbym stawał na podium Warszawa jak opium, jakby majk stawał w ogniu Gdy cała scena to fake tax, pax
[Bridge] A one tańczą i noszą topy skąpe i włosy bubblegum róż Gdy w Warszawie wschodzi słońce Za ich ciała wrzące diabłu siedem dam dusz Tusz, ma rozmazany pod oczami gdy nad ranem tańczy z nami Jakby zjadła mdma, później śpiewa "Nie Da Na Da" I się dzieli chętnie na dwa
[Refren] Włosy Bubblegum, rozpina pasy kiedy wciskam gaz Wtedy znika czas, lubimy gdy nas w fotel wciska bass W nocy oczy mamy jak koty, ciała też wrażliwsze na dotyk Włosy Bubblegum, rozpina pasy kiedy wciskam gaz Wtedy znika czas, lubimy gdy nas w fotel wciska bass W nocy oczy mamy jak koty, ciała też wrażliwsze na dotyk
[Zwrotka 2] Ona na ucho mówi mi, bym uważał na zakrętach Gdy jedziemy przed siebie bez celu Za nami wszystko czego chcemy nie pamiętać I stajemy na chwilę na shellu Nad nami niebo różowe jak magenta Skrzy, a w jej oczach jest czeluść Temperatura jak w Peru, skóra jak welur, zawijamy z afteru Ona mu mówi przez telefon Że już dzisiaj jest zajęta gdy zamawia aperol Nie chcemy patrzeć na zegarek i w kalendarz jak ci odbici na ksero To nie życie na zero, to życie jak w filmie, jak życie gangsterów Nim życie nam minie to chodzę po linie Mam w głowie obrazy jak Michelangelo i oblicze jak Venom
[Bridge] A ona tańczy i nosi topy skąpe i włosy bubblegum róż Gdy w Warszawie wschodzi słońce Za jej ciało wrzące diabłu siedem dam dusz Tusz, ma rozmazany pod oczami gdy nad ranem tańczy z nami Jakby zjadła mdma, później pije życie do dna I się dzieli chętnie na dwa
[Refren] Włosy Bubblegum, rozpina pasy kiedy wciskam gaz Wtedy znika czas, lubimy gdy nas w fotel wciska bass W nocy oczy mamy jak koty, ciała też wrażliwsze na dotyk Włosy Bubblegum, rozpina pasy kiedy wciskam gaz Wtedy znika czas, lubimy gdy nas w fotel wciska bass W nocy oczy mamy jak koty, ciała też wrażliwsze na dotykTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.