Tak szczerze niewiem co jest grane ale to wszystko jakby nie tak czuje sie jakbym zywcem plonal nie ma dokad uciekac, siedze sam w pokoju pelnym zwierzen zamykajac oczy otwieram czasoprzestrzen... Wyprany z marzen obciety z optymizmu mam w sercu tylko bita zawisc smiertelniki przy nazwisku, siegam dna czesto w planach paraliz cala zaloga sam sobie na front wyslany, wydany przez niektorych oni nie wiedza zdazylem ich wyczuc ich intencje przed premiera, czarna lista zamyka ich pod kluczem chlod zakochal sie w litosci instynkt bratem sojusznikiem, to wazna jednosc na co licze noc karmi mnie czujnoscia to moj golkeeper, chcialbys skrocic mi wolnosc wyciagnac kabel ja jestem ponad tym syfem nie bedzie mnie przy zagladzie, w formacie powietrza jestem obecny w ten sposob zadne zludzenie nie poczaruje mi perspektyw, Ty wez sie udlaw jak szukasz problemu lubisz ludziom platac plany dopadnie Cie serum... Ref:" Zolnierzu powstan to jest Twoje piec minut Peter to jest Twoje zycie co z nim zrobisz to Twoj wybor, miotasz sie jak trendowaty boisz sie doznan ale jestem lojalny stojac nawet na linia ognia.." Pandora mnie szuka nie wycofa sie od akcji krwawy dramat chce rozegrac seans pod tytulem "Martwy", podnosze bron nie czekam na pomoc jestem sam a wydawalo sie ze bracia nie zawioda, wiec chuj z nimi na nich wieczna katarakta juz nie wroci to co bylo nie przenocuje klamstwa, nie przespie zycia proznosci nie ulegne obiecalem to Tobie Tato mam w sercu ta przysiege, jak czas wszystko zmienia przekreca zegar nie te same twarze dzisiaj widze ze to mieli w genach, ziom nie ubolewam poprostu jebac niech bedzie jak chcialo metamorfoza spadla z nieba, wypalona gwardia dzieki nim mam ta lekcje to cwiczy charakter psychicznie padaja jak kregle, niby swiat wykreca ludzi wszystko odwrotnie to od Nich zalezy jaki raj wiaza z potomkiem... Ref:" Zolnierzu powstan to jest Twoje piec minut Peter to jest Twoje zycie co z nim zrobisz to Twoj wybor, miotasz sie jak trendowaty boisz sie doznan ale jestem lojalny stojac nawet na linia ognia.." Nie wiem jaki bedzie koniec ale czuje zimno opadajac na ziemie na kwiatach mieni sie bezsilnosc, ta won ktorej nie moge opisac juz spotkalem ja wczesniej niestety mozg stracil sygnal, powieki opadaja dotykam kazdy chwile ta ostatnia sekunda dusza przeciska sie przez szyje, zegna mnie spojrzeniem wszystko gasnie odchodzi bol a tyle jeszcze spraw mialem w trakcie... Ref:" Zolnierzu powstan to jest Twoje piec minut Peter to jest Twoje zycie co z nim zrobisz to Twoj wybor, miotasz sie jak trendowaty boisz sie doznan ale jestem lojalny stojac nawet na linia ognia.."Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
